Menstruacja jest niezwykle uciążliwym procesem, który – w skrajnych przypadkach – potrafi uniemożliwić przez kilka dni normalne funkcjonowanie. Nie zawsze jednak odczuwalne dolegliwości są na tyle silne, co pozwala wykonać codzienne obowiązki w sposób niezmienny – a jak to wygląda w przypadku aktywności fizycznej? Czy miesiączka jest przeszkodą, która uniemożliwia realizowanie treningów?
Miesiączka – czy podczas niej można trenować?
Miesiączka w żadnym stopniu nie stanowi przeciwwskazania do realizowania treningów w normalnym i regularnym stopniu. Jest to jednak kwestia indywidualna i zależna od każdej kobiety, w tym jej samopoczucia i dolegliwości, jakie odczuwa. Warto także w tej sprawie skonsultować się z ginekologiem – rezygnacja z regularnych treningów jest uzasadniona w przypadku bolesnych okresów lub skrajnie złego samopoczucia. Rodzaj ćwiczeń również nie ma większego znaczenia – można trenować w sposób siłowy czy aerobowy.
Korzyści z treningów podczas okresu.
Jak się okazuje – treningi podczas menstruacji nie stanowią żadnego przeciwwskazania, lecz także przynieść mogą wiele korzyści. Możemy wymienić, między innymi, rozluźnienie niektórych partii mięśni, a tym samym zmniejszenie dolegliwości bólowych, w szczególności brzucha. Aktywność fizyczna może także złagodzić niektóre objawy napięcia przedmiesiączkowego. Podczas miesiączki wiele kobiet ma ogromną ochotę na sięgnięcie po niezdrowe przekąski i dania – wysiłek fizyczny może w znacznym stopniu ograniczyć apetyt, a tym samym – uchronić przed zyskaniem dodatkowych kilogramów.